sobota, 3 maja 2014

Wyświetlone, niewypowiedziane

W dzisiejszych czasach większość naszego życia toczy się w internecie. Co raz łatwiej jest zaczynać czy kończyć związek na portalach internetowych. Może łatwiej jest to powiedzieć w taki sposób drugiej o sobie, ale na pewno takie rozstanie o wiele bardziej się przeżywa. SMS czy wiadomość na facebooku to tylko tekst pisany nie słowa. Napisać można wszystko, gorzej powiedzieć to komuś prosto w twarz-to jest o wiele trudniejsze. Potem nie będziesz odbierać telefonów, wykasujesz swoją byłą/byłego ze znajomych, a dzisiaj taki gest tak samo boli jak kiedyś zakończenie znajomości twarzą w twarz. Rozstanie bez względu w jaki sposób, zawsze oznacza porzucenie, tylko zupełnie inaczej je przyjmujemy przez internet. Osoba zrywająca może odetchnąć z ulgą po ujrzeniu komunikatu "wyświetlone o 00:00", a w tym czasie osoba porzucona czuję się jak coś nieważnego przez sposób w jaki do zerwania doszło. Pomyślmy czasami nad skutkami swoich czynów, szczególnie w XXI wieku. Co o tym wszystkim myślicie?
Zachęcam do przeczytania świetnego artykułu dotyczącego tego właśnie tematu, napisanego przez Agnieszkę Sztyler tutaj.


To też warto zobaczyć: 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz